dolnośląskie
Czy dawniej samochody z turbo były popularne?
O samochodach wyposażonych w turbosprężarki sporo mówi się w ostatnich latach. Są powszechnie używane przez niemal wszystkich producentów samochodów, głównie ze względów ekonomicznych. Popularny dziś „downsizing” polega na montowaniu w samochodach małego silnika wyposażonego w turbo, dzięki któremu osiąga sporą moc. Czy kiedyś też tak było?
Prawdziwy „boom” na samochody turbodoładowane rozpoczął się jeszcze w latach 80, szczególnie w Stanach Zjednoczonych. Kierowcy coraz mocniej odczuwali rosnące ceny paliw, a apetyt ich samochodów wcale nie malał. Nadal sporą popularnością cieszyły się duże samochody, wyposażone w duże, paliwożerne jednostki napędowe. Dodatkowo, ogólnie zakładano, że samochód sportowy musi mieć wielki silnik, aby móc generować odpowiednie osiągi. Było tak do momentu, aż do akcji nie wkroczyli Europejscy i Japońscy producenci samochodów. Okazało się, że malutkie, turbodoładowane „hot-hatche” nie tylko zadowalają się małą ilością paliwa, ale mogą być szybsze od typowych samochodów sportowych. Zarówno starsze, jak i nowsze „hot-hatche” mogą mieć problemy z turbosprężarkami. Spokojnie, to nie koniec świata! Zajmujemy się regeneracją turbiny.
Hatchbacki wyposażone w turbo zapewniają świetne osiągi i właściwości jezdne. Dla czerpania maksymalnej przyjemności z jazdy warto wybrać się do woj. Dolnośląskiego i zwiedzić tamtejsze górskie drogi, często przebiegające przez lasy. Kierowcy z Wrocławia, Wałbrzycha czy Legnicy nieraz wybierają się w weekend na… przejażdżkę!